Nagato - 2010-12-13 17:18:50

Niegdyś była położona na granicy Kraju Ognia. Po skończonej wojnie leży teraz na terenie Krainy Hikari. Shinobi  są dumni z tego, że ona należy do nich. Dolina Końca przedstawia posągi dwóch wielkich Ninja. Madare Uchiha i Hashirama Senju. Walczyli oni tutaj o władzę nad Konohą. Pomiędzy Posągami tych postaci płynie wodospad. Teren w okolicach Doliny jest skalisty.

Katsumoto - 2010-12-25 22:33:01

Z dala można było wyczuc nieprzyjemny chłód, stało się to nie odłączną częścią jednego z shinobi, a mianowicie Itachiego. Szedł patrząc w gwiazdy, był na prawdę zatroskany wiedział co musi zrobic, niestety. Z dala zauważył stojącego nad brzegiem genina, westchnął przemawiając:
- Witaj, pojawiłem się tak jak się umawialiśmy, cóż niestety tutaj kończy się twoja przygoda. - powiedział chłodno, ale Itachi jest z tego znany w końcu to najlepiej wyszkolony członek ANBU, tam bez litości nie ma na co liczyc. Itachi spojrzał na młodego.

Katsumoto - 2010-12-25 22:47:40

Tak, niebo jest piękne - odpowiedział w myślach Kazuo, mimo iż wcale tego nie powiedział. Po chwili Itachi jednak przeszył wzrokiem rywala, podszedł do niego, szybkim pociągnięciem wyrwał pierwsze oko, krew zaczęła tryskać. Coś mi to przypomina... Itachi długo nie czekał i wyrwał drugie oko, obie gałki wrzucił do specjalnego pojemnika i ukrył w płaszczu. Młody shinobi padł na kolana z ogromnym bólem, Itachi nie chciał by się męczył, jednak wykorzystał swoje niebywałe zdolności genjutsu, wprowadził go w stan wiecznej iluzji... do której może wejść i wyjść tylko Itachi.
- I czym jest, że to życie na świecie, w każdej chwili możemy zginąc... - powiedział do siebie jeszcze Itachi, po czym wziął na plecy ciało młodego shinobi i zniknął wkrótce w gęstym lesie.

Katsumoto - 2010-12-27 21:37:54

Zaledwie dwa dni, a ja już muszę go do życia przywracać - pomyślał znużony Itachi, po czym położył ciało na jakiejś skale, wyjął z pojemnika pierwsze oko. Posiadał on tajniki przeszczepienia ocznego Doujutsu, po kilkunastu minutach jedno oko znalazło się na swoim miejscu. Ciało leżało całe blade, Kazuo był bez życia, ale to tylko kwestia czasu. Czas na drugie oko... z tym również poszło gładko, teraz najtrudniejsza część... - powiedział po cichu Itachi.
Położył rękę na klatce piersiowej młodego chłopaka, zamknął oczy, wcześniej nie zabił go lecz wciągnął technikę wiecznej iluzji, dzięki swoim nie przeciętnym umiejętnością w kierunku genjutsu. Po paru chwilach znalazł się we własnym świecie, w którym od razu spostrzegł przerażonego chłopaka.
- Już czas... - rzekł chłodnym głosem, po czym chwycił go za ubrania złożył pieczęć. Momentalnie otwierając oczy i wracając do świata realnego. Nadal trzymał dłoń na klatce piersiowej chłopaka, skupił się lekko po czym wysłał mały procent chakry do jego ciała, wiedział, że zbyt duża ilość może go nawet zabić. Jednak to miało tylko przywrócić jego przepływ chakry do normalności...
Minęło pięć minut...

Katsumoto - 2010-12-27 21:53:26

- Dopiero jutro będziesz w stanie w 100 % się ruszac i odzyskasz całe pokłady chakry. Musiałem Cię przywrócic do tego twojego nędznego życia, zmień coś w nim, jesteś bardzo słaby pomimo tak potężnego Doujutsu. Musiałem Ci te oczka na nowo "zainstalowac" - powiedział monotonnie Itachi.
- Za pewne wyruszysz na jutrzejszy event, jeżeli się nie myle, to radzę odpoczywac w przeciwnym razie sługusy rozgniotą Cie jak robaka. - poradził, po czym pożegnał się wymownym spojrzeniem i w końcu odszedł, jego pojawienie się było raczej epizodyczne więc nie chciał by ktokolwiek podejrzewał, że powrócił.

www.rycerze.pun.pl www.pisi.pun.pl www.badandsexy.pun.pl www.discordia-forum.pun.pl www.hempgruarmia.pun.pl