BusteD - 2011-01-03 22:50:21

-Witam. Pierwszą techniką jaką nauczysz się w Szkółce jest Kai.Kai służy do uwolnienia się z genjutsu. Żeby uwolnić się z genjutsu mussz odciąć dopływ chakry do mózgu oraz złożyć pieczęć tygrysa. Patrz.
Tworzę klona, który wprowadza mnie w tryb genjutsu, jednak po chwili udaje mi się z niego wydostać.
-Teraz twoja kolei. Pamiętaj o moich wskazówkach.

Huo - 2011-01-03 23:19:32

Z uwagą przyglądałem się na to co robi mój nauczyciel no cóż wydawało się proste ale zapewne takie nie jest. No więc to co mam zrobić to odcięcie przepływu chakry przez moje ciało, to powinno zatrzymać genjutsu ale niestety wielu z nich nie da się zatrzymać kai nie pomoże więc jedyne co nam zostaje to śmierć więc jaki wniosek hmmmmm ...... po prostu w nie nie wpadać. Gdy nauczyciel powiedział iż nadeszła moja kolej skupiłem się mocno i czekałem na ten zwrot akcji w, którym to ja będę musiał się bronić przed atakami. Wpadłem w genjutsu praktycznie nie świadomie budząc się w swoim łóżku, gdzie moi rodzice siedzieli przy stoliczku i popijali herbatę parzoną na żen-szeń-iu z uśmiechem patrząc za okno. Po chwili znów zajęli się tym co lubili robić - Mahjong to byłą ich ulubiona gra w, którą teraz właśnie grali. To było moje marzenie ujrzeć ich jeszcze raz w swoim życiu. Lecz żaden czar nie trwa wiecznie, po dłuższej chwili ktoś zaczął dobijać się do drzwi, ponieważ były zamknięte zostały wyważone przez dwóch wojowników, nie znałem ani ich tożsamości ani ich pochodzenia gdyż po raz pierwszy miałem okazję ujrzeć tak dziwaczne stroje [ nie będę opisywał ich wyglądu ]. Jeden z nich pomordował mi rodziców a kolejny wskoczył na posłanie z zamiarem posłania mnie na inny świat. W ostatniej chwili uświadomiłem sobie iż to genjutsu gdyż moi rodzice nie żyli od dłuższego czasu a do tego słyszałem głos senseya w mojej głowię mówiący o tym abym zatrzymał przepływ chakry. Szybko złożyłem ręce i użyłem jutsu zwane Kai, którego przed chwilą nauczył mnie mój mistrz. Gdy zły woj omal nie dosiągł mnie swoim mieczem mi udało zatrzymać się przepływ chakry. Cały świat rozmył się a ja przerażony widokiem mordu obudziłem się leżąc na podłodze. Wstałem po czym spytałem się czy moja próba powiodła się??

BusteD - 2011-01-04 21:03:52

-Bardzo dobrze, opanowałeś technikę uwolnienia. Teraz czas na drugą technikę jaką jest Kawarimi no Jutsu.
Jeśli przygotujesz je w miarę wcześniej będziesz mógł w przypadku trafienia jakimś jutsu lub bronią, podmienić z wybranym obiektem. Musi on znajdować się dość blisko nas, inaczej podmiana nie zadziała. Pokaże to teraz.

Złożyłem kilka pieczęci, uwolniłem chakrę i wbiłem sobie kunai w klatkę piersiową. Nagle było głośnie "Puff", a ja stałem 10 m od kłody, z którą się podmieniłem.
-Teraz czas abyś i ty nauczył się tego Jutsu. Powodzenia

www.discordia-forum.pun.pl www.pisi.pun.pl www.sympatia.pun.pl www.badandsexy.pun.pl www.rycerze.pun.pl