- Czeka Cię kolejne żmudne zadanie, jednak sam się o to świadomie prosiłeś - rzekł lider z lekkim uśmiechem.
- Tym razem masz wyprowadzic jakieś "pieski", masz tu adres - rzucił Ci kawałek papieru, na którym był napisany jakiś numer dzielnicy i chyba domu. Cóż misja jak misja
Powstaliśmy z krwi przelanej na bitwach,
W oczach płonie gniew, z ust płynie modlitwa,
Nasz ognisty rydwan jest gotowy do szarży,
Serca wybijają rytm wojennych marszy
Każdy z ludzi walczy w imię własnych zasad,
I nie ważne jaki kraj, jakie wyznanie czy rasa,
Nasza siła to władza, pęka ostatnia nić
Dzisiaj wschodzi czarne słońce, jutro nie będzie już nic
Offline
Popatrzyłem na lidera gniewnym spojrzeniem, lecz nic nie odpowiedziałem. Wziąłem kawałek papieru i wyruszyłem w drogę.
-Pieski. Co to ja jestem? Schronisko? Ehh - cały czas po cichu kląłem pod nosem. Sprawdziłem adres na kartce i szybkim krokiem szedłem, aż do wyznaczonego miejsca.
Offline
Robota to robota, ktoś musi takie misje wykonywac, tym razem miałeś pecha i padło na ciebie, kolej losu. Jednak dotarłeś na miejsce, które źle nie wyglądało dom w miare zadbany, nie można powiedziec, że przeciętny. Już w progu stała młodsza kobieta w wieku 17 lat, która wyglądała chyba na Ciebie.
Powstaliśmy z krwi przelanej na bitwach,
W oczach płonie gniew, z ust płynie modlitwa,
Nasz ognisty rydwan jest gotowy do szarży,
Serca wybijają rytm wojennych marszy
Każdy z ludzi walczy w imię własnych zasad,
I nie ważne jaki kraj, jakie wyznanie czy rasa,
Nasza siła to władza, pęka ostatnia nić
Dzisiaj wschodzi czarne słońce, jutro nie będzie już nic
Offline
Wróc na ziemie, na tym świecie masz hmm.. 12,13 lat, dziewczyna patrzy raczej na Ciebie z góry jednak opiszmy ją sobie. Posiada ona przepiękne oczy w które można wpatrywac się wiekami, jej włosy połyskują złotym kolorem, a piersi oh... du... sze też ma pewnie ciekawą, ale skończmy. Dziewczyna mówi ślicznym głosem;
- Niestety nie będę mogła Ci towarzyszyc, jednak rodzice kazli mi wskazac Ci miejsce gdzie przebywają psy - powiedziała po czym zaczęła isc w głąb domu.
Powstaliśmy z krwi przelanej na bitwach,
W oczach płonie gniew, z ust płynie modlitwa,
Nasz ognisty rydwan jest gotowy do szarży,
Serca wybijają rytm wojennych marszy
Każdy z ludzi walczy w imię własnych zasad,
I nie ważne jaki kraj, jakie wyznanie czy rasa,
Nasza siła to władza, pęka ostatnia nić
Dzisiaj wschodzi czarne słońce, jutro nie będzie już nic
Offline
Westchnąłem tylko. Wiedziałem, że mając tylko 12 czy 13 lat nie miałem u koleżanki szans. Mimo, iż na swój wiek byłem wyjątkowo śliczny
W końcu się ocknąłem i poszedłem za dziewczyną patrząc z tył€ na jej falujący.......warkocz włosów
Offline
W końcu wyszliście tylnimi drzwiami, zauważyłeś w miare duzy kojec a w nim dwa owczarki niemieckie, co nie wróżyło nic dobrego. Psy zachowywały się w miare agresywnie. Jednak wyglądały na potulne.
Powstaliśmy z krwi przelanej na bitwach,
W oczach płonie gniew, z ust płynie modlitwa,
Nasz ognisty rydwan jest gotowy do szarży,
Serca wybijają rytm wojennych marszy
Każdy z ludzi walczy w imię własnych zasad,
I nie ważne jaki kraj, jakie wyznanie czy rasa,
Nasza siła to władza, pęka ostatnia nić
Dzisiaj wschodzi czarne słońce, jutro nie będzie już nic
Offline
- Agresywne nie... - dziewczyna podeszła do psów i pochyliła się... ooo tak ;d ta to ma psy po czym odchodząc powiedziała:
- Po południu je tu przyprowadź - i odeszła.
Powstaliśmy z krwi przelanej na bitwach,
W oczach płonie gniew, z ust płynie modlitwa,
Nasz ognisty rydwan jest gotowy do szarży,
Serca wybijają rytm wojennych marszy
Każdy z ludzi walczy w imię własnych zasad,
I nie ważne jaki kraj, jakie wyznanie czy rasa,
Nasza siła to władza, pęka ostatnia nić
Dzisiaj wschodzi czarne słońce, jutro nie będzie już nic
Offline
Odprowadziłem dziewczynę rozmarzonym wzrokiem po czym popatrzyłem na psy. Teraz zostałem z nimi sam na sam. Ile bym dał, aby taka sytuacja zaistniała w zetknięciu z ową koleżanką
No, ale cóż czas rozpocząć misję. Podszedłem do piesków i spróbowałem zyskać ich zaufanie rzucając im coś do jedzenia.
Rezygnuję z Misji
Proszę o zamknięcie wątku.
Ostatnio edytowany przez Hisato (2010-12-28 10:41:03)
Offline