dobre fabularne jak dla mnie spoko na tak

Ładnie opisane Akuro

No więc zacznijmy od Egzaminu na Chunnina
1. Test pisemny - jestem za tym jak najbardziej. Tutaj chyba nie muszę nic więcej pisać xD
2. Las śmierci - to też fajnie wygląda, lecz jest małe ale. Przypuśćmy, że test pisemny zda 12 genninów i zostaną oni podzieleni na sześć zespołów po dwie osoby. Wtedy z lasu śmierci do ostatniego etapu egzaminu weszło by tylko 6 graczy. Wtedy nie ma sposobu jak ich podzielić. Pierwsza tura 3 walki. Lecz później walka 1vs1vs1? Było by dużo zamieszania. Więc myślę, że można zrobić coś takiego - Przy lesie śmierci jeden z adminów robiłby wątek gdzie napisane będzie jaka drużyny dostała jaki zwój. Wtedy gennini wchodzą do lasu szukając swoich przeciwników. Można oczywiście trafić na jakieś zwierzę jak napisałeś oraz na przeciwników. Lecz zamiast walki pomiędzy graczami admin prowadzący drużynę wymyślał by jakiś zespół, z którym drużyna musiałaby stoczyć walkę. Jeśli prowadzącemu spodoba się sposób w jaki pokonają swoich rywali to pisze, że przeciwnicy mieli inny zwój natomiast jeśli będą walczyć na odwal i będzie widać, że im nie zależy może napisać, że przeciwnicy mają ten sam zwój więc drużyna musi szukać dalej.
3. Walki - tutaj chyba nie muszę nic dodawać. Wszytko ładnie opisane.

Co do egzaminu na Jounina to w pełni się z twoim pomysłem zgadzam


PS- jeśli coś nie rozumiesz w moim wyjaśnieniu lasu śmierci to pytaj śmiało. Chętnie odpowiem

@Yaroi - podaj choć jeden w miarę rozwinięty PBF o takim systemie Examów. ; )
@Hisato - raczej walki 1 vs 1 vs 1 też były by dobre. ;p Ktoś kto dobrze walczy nie widziałby problemu w takim pojedynku.

@up
Myślę, że system Examów w obu krainach powinien być identyczny. Lub w ogóle zrobić jeden dział na obie krainy, gdzie wszyscy zapisani przybywali by w to miejsce na Egzamin. ; ) Zapobiegnie to sprawie, która może zaistnieć... konkretniej mam na myśli fakt, że gdy ktoś wymyśli inny Egzamin, a druga kraina inny - jeden może być łatwiejszy od drugiego.

I tu mam kolejny pomysł, ale wymagałby kilkoro graczy z wyższymi rangami - każdy od Chunnina miałby swój zespół(drużynę) składający się z trzech Genninów. I to Sensei wysyłały by i decydował, kto wyrusza na Egzamin, a kto nie jest na to gotowy... ;-)

na tak

Teraz pora na moje "3 grosze" Bo widzicie, tutaj już nie ma KONOHY! LASU ŚMIERCI! Tutaj są dwie krainy, stworzone przez dwóch różnych władców. Moim pomysłem, albo raczej sugestią jest to, by stworzyć 2 różne systemy egzaminowania, jednak nie różniłyby się one od siebie. Dajmy na to Egzamin na Chunina. Polegałby na odnalezieniu danego zwoju, po czym odczytanie go i otrzymanie wskazówki do dalszego egzaminu. I w ten sposób mógłby być prowadzony egzamin w obu krainach. Na podstawie wskazówek. Jeśli mowa o egzaminie na Jounina, oj tu już jest gorzej. Nie wiem jak jest z podróżami pomiędzy krainami, ale jeśli są one możliwe to można zrobić egzamin polegający na misji na terenie wroga, następnie walkach a na samym końcu trzebaby udowodnić oddanie danej krainie (na przykład zabijając przyjaciela, bądź też składając przysięgę) To tylko sugestia, ale ten system stanowczo nie pasuje do naszej fabuły.

A ja widzę Akuro, gdyż ani tej areny, ani Lasu Śmierci już dawno nie ma. A pomysł Hirokiego jest całkiem dobry ^.^

Josepe, twój pomysł jest dobry, ale Event nie przejdzie... Dlaczego? Bo takowy event trwałby co najmniej miesiąc. Bo to ktoś będzie się uczył, to ktoś będzie na jakichś  zimowiskach. Trzeba wymyśleć coś, co nie będzie trwało długo, a będzie się sprawdzać.