Wypływam na powierzchnię. daję się ponieść Falą jednak to kontrolując po pewnym czasie docieram do białego muru. Używam chakry aby tam wejść patrzę na pole walki.
ch/ b.z.
Offline
Szynal, to ja decyduje czy ty tam docierasz, fale są bardzo mocne, po kilku chwilach znajdujesz się pod wodą. Hayate dostrzegasz starca na jednej z fal. Udaje Ci się zmienic w rekina i wyjsc na dach chatki, jednak starca tam już nie ma.
Powstaliśmy z krwi przelanej na bitwach,
W oczach płonie gniew, z ust płynie modlitwa,
Nasz ognisty rydwan jest gotowy do szarży,
Serca wybijają rytm wojennych marszy
Każdy z ludzi walczy w imię własnych zasad,
I nie ważne jaki kraj, jakie wyznanie czy rasa,
Nasza siła to władza, pęka ostatnia nić
Dzisiaj wschodzi czarne słońce, jutro nie będzie już nic
Offline
Skoro dostrzegam rywala natychmiast składam pare pieczęci. Jego ręce oraz nogi [mam nadzieje] zostają spentane przez drewniane pale. Nadal utrzymuje moja platformę. Jeśli ten atak się uda i nie będzie to klon walka się zakończy - rywal utonie z powodu braku możliwości ruchu pod wodą przez pewien czas.
Ch bz
Offline
Lokalizuję wroga, rzucam w niego 2 shurikena, a następnie robię Suiton : Mizutensou no Jutsu. Wynurzam się przed starcem (on nie może wiedzieć, że tam się znajdę) i atakuję Hando Ouda aby odepchnąć go w stronę chatki
ch.13250
Ostatnio edytowany przez Diego (2010-12-31 09:07:05)
Offline
Używam Henge no jutsu by się zamienić w wielkiego Wieloryba. Kiedy się w niego zmieniłem próbowałem podpłynąć do wody.
Ch/ 11850
Offline
Hayate- ban - dyskwalifikacja
Omijam ruch Hayate... Starzec jest w ciągłym ruchu, nie daje sie go wręcz zauważyc, gdyż co chwila znika w wodzie. Szynal geniusz jesteś, zmieniłeś się w wieloryba, masz jakieś 15 m długości i chcesz wpłynąc na dach chatki :> + jakieś 50 ton wagi... eh...
Powstaliśmy z krwi przelanej na bitwach,
W oczach płonie gniew, z ust płynie modlitwa,
Nasz ognisty rydwan jest gotowy do szarży,
Serca wybijają rytm wojennych marszy
Każdy z ludzi walczy w imię własnych zasad,
I nie ważne jaki kraj, jakie wyznanie czy rasa,
Nasza siła to władza, pęka ostatnia nić
Dzisiaj wschodzi czarne słońce, jutro nie będzie już nic
Offline
Wynurzam się za starcem i rzucam w niego shuriken. Znikam i wynurzam się z drugiej strony i ponownie rzucam shurikenem.
ch.13050
Offline
jestem przy Murze i zmieniam się w siebie wykonuję pieczęcie patrząc na przeciwnika oraz Diego.
ch/ 10850
Offline
Diego się topi, nie możesz się wynurzac gdyż woda jest w ciągłym ruchu, nagle na samej wodzie wytwarza się potężny wir wodny, który jest na prawdę spory, głównie dzięki takim zasobom wodnym.
Powstaliśmy z krwi przelanej na bitwach,
W oczach płonie gniew, z ust płynie modlitwa,
Nasz ognisty rydwan jest gotowy do szarży,
Serca wybijają rytm wojennych marszy
Każdy z ludzi walczy w imię własnych zasad,
I nie ważne jaki kraj, jakie wyznanie czy rasa,
Nasza siła to władza, pęka ostatnia nić
Dzisiaj wschodzi czarne słońce, jutro nie będzie już nic
Offline
Gdy czuję brak tlenu robię Kawarimi bez znaków za coś na dachu ( powiedzmy dachówkę). Stję tam i szukam przeciwnika.
ch.950
Offline
Oddalam się jak najdalej od wiru by mnie nie wciągnął. Nie mam pomysłu jak może tak dobrze kontrolować wodę ten staruszek. Nagle na coś wpadłem użyłem Kai (Może to genjutsu).
ch/ 10750
Offline