// Może i tak jakby patrzy mi w oczy ale Byaka to chyba nie ma?

Podbiega z 25m między drzewami aby przeciwnik jej nie zobaczył. Następnie za drzewa rzuca jeden kunai w przeciwnika tak aby się wbił gdzieś w ziemię obok niego a ona sama wyskakuje na dróżkę.

Wykonuję Kawarimi no jutsu i zamieniam się miejscami z pobliskim pieńkiem. Kiedy przeciwnik odkosczył ja szybko użyłam Kawara shuriken aby kunai od razu poleciał w przeciwnika. Ja w tym czasie , schowałam się za drzewo , zrobiłam Kirishuru no jutsu na shurikenie i rzuciłam w ziemię blisko przeciwnika. Następnie szybko podbiega  obok przeciwnika.
- Hakke Hasangeki ! - krzyknęła i zaatakowała tymże jutsu blisko klatki piersiowej przeciwnika. Następnie przyjęła pozycję obronną. Podczas ataku była jakieś 3m od przeciwnika
Ch:9.000

Bierze swojego niewidzialnego shurikena i podchodzi do zbira. Robi mu mocną ranę na szyi. Niech pocierpi. Podczas kiedy on cierpi ona przeszukuje go uważnie , może coś znajdzie. Następnie jak najszybciej biegnie do domku babci lidera.
- Moi pierwsi zabici przeciwnicy - pomyślała w myślach i od razu się uśmiechneła.

Z uśmiechem podchodzi do babci. Na razie mówi cicho aby nie wystraszyć starszej kobiety.
- Dzień dobry. Kto jest pani wnuczkiem? Pewnie Lider Yami bo to on przysyła pani list. - powiedziała i pokazała list. Na razie babcia miała herbatę w rękach więc nie chciała jej dawać na siłe.