-Witam. Pierwszą techniką jaką nauczysz się w Szkółce jest Kai.Kai służy do uwolnienia się z genjutsu. Żeby uwolnić się z genjutsu mussz odciąć dopływ chakry do mózgu oraz złożyć pieczęć tygrysa. Patrz.
Tworzę klona, który wprowadza mnie w tryb genjutsu, jednak po chwili udaje mi się z niego wydostać.
-Teraz twoja kolei. Pamiętaj o moich wskazówkach.
Offline
Oczywiście
Kazuyuki trochę najpiertw poćwiczyć wykonywanie pieczęci zwrócił się do Sensei o wprowadzenie w genjutsu. Kazuyuki próbował uwolnić się z tego genjutsu trochę mu to zajeło aż wreście mu się udało. Odciął dopływ chakry do muzgu.
Udało się Sensei, proszę o kolejną lekcje
Offline
-Bardzo dobrze, opanowałeś technikę uwolnienia. Teraz czas na drugą technikę jaką jest Kawarimi no Jutsu.
Jeśli przygotujesz je w miarę wcześniej będziesz mógł w przypadku trafienia jakimś jutsu lub bronią, podmienić z wybranym obiektem. Musi on znajdować się dość blisko nas, inaczej podmiana nie zadziała. Pokaże to teraz.
Złożyłem kilka pieczęci, uwolniłem chakrę i wbiłem sobie kunai w klatkę piersiową. Nagle było głośnie "Puff", a ja stałem 10 m od kłody, z którą się podmieniłem.
-Teraz czas abyś i ty nauczył się tego Jutsu. Powodzenia
pisz wieksze posty
Offline
[i]Dobrze Sensei[i]
Kazuyuki popatrzył ze zdziwieniem na Sensei. Troszę rozmyślał. Stanął przy kłodzie i spytał się jakie pieczęcie trzeba wykonać, gdy już wiedział po chwili zaczął wykonywać jutsu zajeło mu to kilkanaście minut gdy wykonał je prawidłowo. Był bardzo zmęczony, ledwie mógł ustać na nogach. Jak trochę odpoczął, wstał i poprosił Sensei o dalszą naukę, bo chciał skończyć szybko akademie.
Ostatnio edytowany przez Kazuyuki (2011-01-07 23:01:07)
Offline
-Doskonale. Teraz ostanie Jutsu jakiego nauczysz się w Szkółce. Jest to technika zwana Henge no Jutsu. Polega ona na zmianie siebie w kogoś lub coś. Patrz jak zamienie się w ciebie.
Złożyłem znaki i po chwili wyglądałem dokładnie jak mój uczeń.
-Mam nadzieję, że poradzisz sobie z tym Jutsu. Pamiętaj o dokładnym wypuszczeniu chakry na zewnątrz i skupieniu się na tym w co chesz się zamienić.
Offline
Dobrze Sensei
Po tych słowach Kazuyuki zaczął wykonywać pieczęcie na nic to się zdało, bo za dużo nie odpoczął dlatego był jeszcze zmęczony. Chwile stał bez ruchu żeby się skupić. Po tym spróbował jeszcze raz po kilkunastu próbach wkońcu mu się udało. Był po tym wykończony nie miał siły nawet dać kroku.
Udało mi się Sensei, jest jeszcze jakaś lekcja czy to już konieć?
Offline