Zaczynacie przed chatą pustelnika, na razie cisza, nic się nie dzieje, waszym zadaniem jest pokonanie tutejszego bossa, który zostało mianowany sługusem. Dokładny opis chaty znajduje się w dziale "Po za krainami". Pamiętajcie o walce zespołowej, kolejność dowolna!!! odpisujemy: gracz, gracz, gracz, ja, gracz, gracz ja, itd.
Powstaliśmy z krwi przelanej na bitwach,
W oczach płonie gniew, z ust płynie modlitwa,
Nasz ognisty rydwan jest gotowy do szarży,
Serca wybijają rytm wojennych marszy
Każdy z ludzi walczy w imię własnych zasad,
I nie ważne jaki kraj, jakie wyznanie czy rasa,
Nasza siła to władza, pęka ostatnia nić
Dzisiaj wschodzi czarne słońce, jutro nie będzie już nic
Offline
Przychodzę.
-Cześć - mówię do Fukudy i Sayoriego. - Będzie zabawa - dodaję po chwili.
Zamykam oczy, składam pieczęć i po chwili je otwieram.
-Byakugan! - mówię i w moich oczach pojawia się Byakugan.
Składam znaki.
-Musimy działać zespołowo - mówię do towarzyszy.
Rozglądam się wokoło, szukając "bossa" Byakuganem.
Chakra: 13650
Ostatnio edytowany przez Sesure (2010-12-28 19:01:11)
Offline
Przychodzę na pole walki
-Siema mówie do moich kompanów,to zaszczyt stać u waszego boku
Staje w grupie z moimi towarzyszami i rozglądam się
Offline
Z kruchej chatki wychodzi starzec, zdecydowanie powyżej 70, mimo to nie warto lekceważyc jego umiejętności. Spojrzał na was wrednym wzrokiem po czym zaczął:
- Widzę, że już jesteście, jestem waszym pierwszym i ostatnim przeciwnikiem, więc proszę oszczędźcie mi wysiłku i się poddajcie. - powiedział arogancko po czym zaczął składac pieczęcie po czym wypuścił w waszą stronę 10 kul Housenka. Wyjął jeszcze coś z kabury...
Powstaliśmy z krwi przelanej na bitwach,
W oczach płonie gniew, z ust płynie modlitwa,
Nasz ognisty rydwan jest gotowy do szarży,
Serca wybijają rytm wojennych marszy
Każdy z ludzi walczy w imię własnych zasad,
I nie ważne jaki kraj, jakie wyznanie czy rasa,
Nasza siła to władza, pęka ostatnia nić
Dzisiaj wschodzi czarne słońce, jutro nie będzie już nic
Offline
Zacząłem się głośno śmiać i po chwili powiedziałem:
-Oczywiście, że się nie poddamy.
Jeśli coś jest w kulach to widzę to Byakuganem. Aktywuję Boukę na katanę. Składam znaki.
-Fuuton: Enshou no Kaze!
Mój wiatr zatrzymuje kule.
-Moja kolej.
Robię w przeciwnika Hakke Kuushou i tworzę 3 bunshiny, które mnie zasłaniają. Za bunshinami składam znaki.
Chakra: 5050.
Offline
Odskakuję na bok i unikam zderzenia z kulą.Robię jakieś 2 klony i stawiam je obok starca
Chakra:13.000
Offline
Sesure
Staruszek obserwował wszystko przyłożył dłonie do ziemi, w dosc mozolny sposób po czym przywołał ogromnego węża, ataki się nie powiodły.
Sayori
Unik udany, natomiast sam atak mały efektywny.
Fukuda
Zostałeś ranny w klatkę piersiową, w kulach ukryte były shuriken + linka metalowa, rana niegroźna jednak shuriken utknął.
Powstaliśmy z krwi przelanej na bitwach,
W oczach płonie gniew, z ust płynie modlitwa,
Nasz ognisty rydwan jest gotowy do szarży,
Serca wybijają rytm wojennych marszy
Każdy z ludzi walczy w imię własnych zasad,
I nie ważne jaki kraj, jakie wyznanie czy rasa,
Nasza siła to władza, pęka ostatnia nić
Dzisiaj wschodzi czarne słońce, jutro nie będzie już nic
Offline
Więc w tego węża leci teraz katana, prosto w łeb z bardzo dużą szybkością. (Kawara Shuriken za klonami). Czekam na to, co się stanie.
Chakra: Bez zmian.
Offline
Moje klony nadal stoją i czekają na atak staruszka.
Wyrywam sobie shurikena z ciała co mnie zabolało
Bunshin no jutsu tworząć 3 klony
Chakra:12.400
Offline
Pisząc mało efektywny miałem na myśli to iż go nie trafiłeś, katana przebija pysk węża ten pada na ziemie jednak nie ma nigdzie starca, po chwili z góry spada na was oleisty deszcz...
Powstaliśmy z krwi przelanej na bitwach,
W oczach płonie gniew, z ust płynie modlitwa,
Nasz ognisty rydwan jest gotowy do szarży,
Serca wybijają rytm wojennych marszy
Każdy z ludzi walczy w imię własnych zasad,
I nie ważne jaki kraj, jakie wyznanie czy rasa,
Nasza siła to władza, pęka ostatnia nić
Dzisiaj wschodzi czarne słońce, jutro nie będzie już nic
Offline
-Uwaga. Ten starzec używa katonu!
Patrzę w górę.
-Używa oleju, zaraz go podpali!
Robię Hakke Hasangeki do góry, jak deszcz jeszcze nie upadł koło mnie. Ogień będzie tylko wokół mnie.
Chakra: 4050
Offline