O ja ... wiedziałem że tak musi być no dobrze pomyślałem wykonałem znak i podmieniłem się z Suna bushinem na ziemi ja za to byłem na ziemi i biegłem a za mną drugi Suna bushin. Rozglądałem się bardzo uważnie żeby nie uaktywnić pułapki moje oko wyczekiwało przeciwnika a suna bushin chronił tyły.
ch/ 7900
Ostatnio edytowany przez Szynal (2010-12-25 14:05:09)
Offline
Nie zdążyłbyś zrobic podmiany, jednak uratował Cię po części twój przeciwnik, zainkasowałeś potężny kop z góry, on uchronił Cie od kunai i shuriken, jednak upadek był bardzo bolesny, leżysz na ziemi... słyszysz tylko kroki.
Powstaliśmy z krwi przelanej na bitwach,
W oczach płonie gniew, z ust płynie modlitwa,
Nasz ognisty rydwan jest gotowy do szarży,
Serca wybijają rytm wojennych marszy
Każdy z ludzi walczy w imię własnych zasad,
I nie ważne jaki kraj, jakie wyznanie czy rasa,
Nasza siła to władza, pęka ostatnia nić
Dzisiaj wschodzi czarne słońce, jutro nie będzie już nic
Offline
próbuję się połączyć z trzecim okiem dla pewności czy jeszcze istnieje. próbuję wstać i użyć piasku jako ścian między mną a przeciwnikiem (cały czas posiadam Suna no Tate) zastanawiam sę czy jest wyjśce z tego bagna oraz już postanawiam ewentualnie wykonać plan B (wykonać doton no jutsu i uciec jak najszybciej)
ch: 7400
Offline
Na razie nie możesz użyć techniki musisz czekać, to Ci tylko pomoże. Nie dasz rady użyć teraz piasku, jesteś zbyt poobijany, nie masz łączności z trzecim okiem, zostało najprawdopodobniej rozbite.
Powstaliśmy z krwi przelanej na bitwach,
W oczach płonie gniew, z ust płynie modlitwa,
Nasz ognisty rydwan jest gotowy do szarży,
Serca wybijają rytm wojennych marszy
Każdy z ludzi walczy w imię własnych zasad,
I nie ważne jaki kraj, jakie wyznanie czy rasa,
Nasza siła to władza, pęka ostatnia nić
Dzisiaj wschodzi czarne słońce, jutro nie będzie już nic
Offline
I tak się kończy kiedy porywa się z motyką na słońce. mogłem wźąźć jakąś łatwą msje typu łapanie kota ale nie ja chciałem "C" ehh no trudno chociaż zginę z rąk doświadczonego ninja a nie przez pułapkę pomyślałem po czym pochyliłem lekko głowę aby zobaczyć kto się zbliża.
Offline
Zbliżał się, dojrzałes na czole dosc dziwny tatuaż, ale to charakterystyczne dla klanu Hyuuga, to znaczy że pochodzi z Krainy Yami. Mimo to te informacje na wiele Ci się nie zdają, odbiera Ci paczke po czym szybko znika, ty trafiasz do szpitala na pół godziny.
Misja nieudana.
Powstaliśmy z krwi przelanej na bitwach,
W oczach płonie gniew, z ust płynie modlitwa,
Nasz ognisty rydwan jest gotowy do szarży,
Serca wybijają rytm wojennych marszy
Każdy z ludzi walczy w imię własnych zasad,
I nie ważne jaki kraj, jakie wyznanie czy rasa,
Nasza siła to władza, pęka ostatnia nić
Dzisiaj wschodzi czarne słońce, jutro nie będzie już nic
Offline