-Witam. Pierwszą techniką jaką nauczysz się w Szkółce jest Kai.Kai służy do uwolnienia się z genjutsu. Żeby uwolnić się z genjutsu mussz odciąć dopływ chakry do mózgu oraz złożyć pieczęć tygrysa. Patrz.
Tworzę klona, który wprowadza mnie w tryb genjutsu, jednak po chwili udaje mi się z niego wydostać.
-Teraz twoja kolei. Pamiętaj o moich wskazówkach.
Offline
Spoglądając na sensei'a próbuje wszystko zapamiętać. Gdy skończył mówić powiedziałem sobie Przecież to nic trudnego dla mnie i czekałem, aż zostane złapany w Genjutsu. Gdy to się stało mocno się skoncentrowałem i zatrzymałem chakre w ciele tak by nie docierała do mózgu. Po chwili widząc, że wyszedłem z genjutsu uśmiechnąłem się.
Offline
-Bardzo dobrze, opanowałeś technikę uwolnienia. Teraz czas na drugą technikę jaką jest Kawarimi no Jutsu.
Jeśli przygotujesz je w miarę wcześniej będziesz mógł w przypadku trafienia jakimś jutsu lub bronią, podmienić z wybranym obiektem. Musi on znajdować się dość blisko nas, inaczej podmiana nie zadziała. Pokaże to teraz.
Złożyłem kilka pieczęci, uwolniłem chakrę i wbiłem sobie kunai w klatkę piersiową. Nagle było głośnie "Puff", a ja stałem 10 m od kłody, z którą się podmieniłem.
-Teraz czas abyś i ty nauczył się tego Jutsu. Powodzenia
Offline
Zapamiętując wszystko co powiedział sensei, mówie sobie Heh, to też nie jest takie trudne. Oddycham głęboko kilka razy i zaczynam skupiać się na technice. Składam powoli i dokładnie znaki, zbieram i wypuszczam odpowiednią ilość chakry po czym wbijam w siebie kunai myśląc o kłodzie leżącej obok mnie. Kilka sekund później pojawił się dym i zamiast mojego ciała kłoda, a ja kilka metrów dalej.
Offline
-Doskonale. Teraz ostanie Jutsu jakiego nauczysz się w Szkółce. Jest to technika zwana Henge no Jutsu. Polega ona na zmianie siebie w kogoś lub coś. Patrz jak zamienie się w ciebie.
Złożyłem znaki i po chwili wyglądałem dokładnie jak mój uczeń.
-Mam nadzieję, że poradzisz sobie z tym Jutsu. Pamiętaj o dokładnym wypuszczeniu chakry na zewnątrz i skupieniu się na tym w co chesz się zamienić.
Offline
Kiwam zamyślony głową, po czym przygotowuje się do techniki. Spoglądam na początek na sensei'a zapamiętując jego wygląd. Składam znak i wypuszczam odpowiednią ilość chakry. Po chwili pojawia się dym i kopia sensei'a, który uśmiecha się znacząco.
Sensei może być?
Offline