Był chłodny poranek, a ty sobie spałeś spokojnie w ciepłym łóżku nie myśląc o nikim, ani o niczym. Obudziłeś się koło 10:00, dzień wydawał się zwykły, ubrałeś się zjadłeś śniadanie i... nagle przypomniałeś sobie, że miałeś być w gabinecie lidera już pięć minut temu! Musisz szybko biec i wyjaśnić wszystko liderowi!
Offline
Biegne przez wioske, najszybciej jak sie da. Gdy juz dochodze do gabinetu lidera przepraszam za spoznienie i mam nadzieje ze jeszcze nikt nie wział mojej misji.
Offline
-Nic nie szkodzi - odpowiada lider odwracając się na fotelu z kółkami w twoją stronę. - Dostajesz dzisiaj misję rangi C. Musisz przeszukać pobliski las, w poszukiwaniu pewnego cennego kamienia, jak będziesz szukał, możesz natrafić na kilka przeszkód. A teraz do widzenia - i egoistycznie wskazał na drzwi.
Offline
Po slowach lidera wyszedlem z gabinetu i pobieglem w strone lasu. Wyobrazalem sobie kamien, a takze rozmyslalem nad tym jakie bede mial przeszkody.
Offline
Dłuższe posty!
Na razie nic się nie działo. Lekki wiaterek chłostał ci twarz, a słońce miło ją grzało - pogoda idealna. Jednak ty miałeś swoją misję, już tą ważniejszą niż rangi D. Miałeś misję rangi C! I to taką, polegającą na znalezieniu cennego kamienia. Nie możesz zawieść.
Offline
Rozmyslajac o kolorowym kamieniu i o tym ze to juz misja rangi C oraz o przeciwnikach i pulapkach jakie moge spotkac, tak sie podekscytowalem, ze nawet nie zauwazylem ze zszedlem gleboko, gleboko w las...
Ostatnio edytowany przez Sanji (2011-01-05 14:13:40)
Offline
Idziesz tak i idziesz i nagle zauważasz duży głaz całkiem blokujący drogę, wygląda na dość gruby i trochę nietypowy, nie rozwalisz go, ani nie ominiesz, bo wszędzie drogę zasłania ci las.
Teraz ja sorki za post, na taki temat dużo nie napiszę i... to jest głównie na myślenie.
Offline
Zaciekawil mnie ten glaz pare razy probowalem go zniszczyc, probowalem go ominac ale las zaslanial wszystkie mozliwe drogi. Byly 2 mozliwosci. Zrobic cos z tym glazem, lub zawrocic. Mysle sobie zawracac nie bede. Nie po to tak daleko zaszedlem zeby sie wrocic. Myslalem i myslalem co zrobic z tym glazem. W koncu wpadlem na pomysl ze ten glaz jest taki "magiczny", gdyz moze byc na nim pieczec. Tylko kto by to mogl zrobic?, a przede wszystkim po co? Moze jest tam czyjas kryjowka, moze tam jest kamien, a moze to bandyci do ktorych nalezy ta kryjowka maja kamien. Jesli tam sa bandyci to to nie sa zwykli bandyci. Normalny bandyta nie bylby w stanie zrobic takiej pieczeci. Wiec zaczelem szukac jakis wskazowek na kamieniu...
(pieczec taka jak w shipudenie blokowala dostep do kryjowki akatsuki)
Offline
Nie. To na pewno nie jest pieczęć, to jest coś związane z jutsu.
Offline
Zadnej pieczeci nie znalazlem no niestety. moze to jest jakies genjutsu... Zlozylem pieczec i krzycze kai...
Offline